PSX EXTREME 311

Wersja drukowana: 24.99 zł


Wersja PDF: 14.99 zł

PSX EXTREME #311 (7/2023)

ROGER:

Letni wiatr zmian

 

Wiem, iż pisanie o tym, że przyszły ciężkie czasy dla prasy stało się powtarzalne, ale taka jest rzeczywistość. Szalejąca inflacja, podwyżki cen papieru, prądu, kolportażu, to wszystko nie pomaga kolejnym magazynom znikającym z rynku. Ale pozwólcie, że oddam trochę miejsca naszemu wydawcy, Robertowi „Łapuszowi" Łapińskiemu.

 

„Kolejna drukarnia, z którą współpracowaliśmy, nie wyrobiła na ciasnej i krętej drodze i zakończyła działalność. Potężnie w biznesy drukarskie (a więc i nasze) uderzyły koszty pracowników – presja płacowa oraz ograniczona liczba fachowców na rynku spowodowały, że pensje bardzo mocno poszły w górę w krótkim czasie. Znacznym kosztem stały się też obciążenia logistyczne (pakowanie, rozwiezienie towaru do centrów dystrybucyjnych, nadanie prenumerat na poczcie). No więc kolejny numer Szmatławca będzie drukowany w nowej drukarni. My walczymy, wszak dzierżenie statusu jedynego w Polsce miesięcznika o grach wideo do czegoś zobowiązuje. Tacy czytelnicy jak Wy również, zresztą to dzięki Wam, prenumeratorom, osobom kupującym nas co miesiąc, Patronom oraz reklamodawcom nadal się ukazujemy. Możemy Wam zdradzić, że około roku temu mieliśmy taki wewnętrzny czas i nastawienie, że „dociągamy do 300. numeru, a potem zobaczymy”. Tymczasem przed nami numer 311, więc następny checkpoint wypada na 350. Zbierając do kupy powyższe, bo do 350. numeru jeszcze trochę czasu, przy zmianie drukarni usiedliśmy i zrobiliśmy krótką naradę. Nie wchodząc w szczegóły, na stole zostały dwie opcje: tniemy objętość do 100 stron (tak jak to było przed przejęciem PSX-a przez IA) i zostajemy przy niezmienionej cenie, albo zostajemy przy 116 stronach (124 dla Patronów!) i podnosimy cenę magazynu o 5 PLN. Wierzę w naszych Czytelników, wiem, że dostarczamy jakościowe pismo, które moim zdaniem warte jest tej ceny i musi trzymać jakość. Skoro robimy papier, to róbmy go jak najlepiej, zarówno merytorycznie, jak i edytorsko. Zresztą, w numerze 311 wypatrujcie liftingu w layoucie."

 

Mam nadzieję, że mimo tych perturbacji będziecie z nami co miesiąc do samego końca, który szybko nie nastąpi. Zwłaszcza, że w 311 numerze czeka na Was sporo dobra w kwestii publicystyki i retro. Zabieramy Was w podróż do czasów pierwszego i drugiego PlayStation, by sprawdzić jak wówczas wyglądało tworzenie dem, nie tylko słynnych czarnych krążków. Dowiecie się ciekawych rzeczy na temat powstania i rozwoju jednej z największych stron torrentowych - The Pirate Bay - a Piechota opowie o jednym z najbardziej dziwnych i szokujących procesów tworzenia gry w historii, gdzie (anty)bohaterem jest horror Rule of Rose. O tym jak zabawna może być wojna dowiecie się z kolei z tekstu przybliżającego jeden z największych hitów z Amigi, Cannon Fodder, a pełna zwrotów akcji, krwi i potu historia powstania Activision pokaże Wam tego giganta z nieco innym świetle niż obecna telenowela z Sony i Microsoftem.

 

Kaczor Daffy, Tweety, Sylwester, struś Pędziwiatr, myśliwy Elmer Fudd czy diabeł tasmański Taz to z kolei postacie, które osoby wychowane w latach 90. znają doskonale ze „Zwariowanych melodii”. W 311 numerze poznany je bliżej. Będzie też coś o polskiej scenie Halo, nigdy niedokończonej trzeciej odsłonie Star Wars: The Force Unleashed czy największych filozofach w grach wideo. Przybliżymy Wam również ogromny konflikt rolkarzy i wielbicieli deskorolki z grami wideo w tle, a nasi redaktorzy przestawia swoje wrażenia z ogrywania dwóch potencjalnych hitów – Cyberpunk 2077: Widmo wolności (wliczając w to bardzo ciekawy wywiad) i Mortal Kombat 1. Sprawdzamy też jakie szanse na rynku mają horrendalnie drogie gogle VR od Apple, zbieramy wszystkie informacje o Baldur`s Gate III, Payday 3 i Marvel`s Spider-Man 2 oraz recenzujemy 25 gier, co jak na okres letni jest całkiem niezłym wynikiem.

 

W 311 numerze witamy też na pokładzie nowego grafika (Szczeps!) i dziękujemy za cały dotychczasowy wkład w magazyn Romanowi, który działał z nami przez kilka dobrych lat. To zresztą nie konie debiutów, bo w numerze witamy nowy dział, w którym recenzować będziemy nowości anime. Te bardziej ambitne ma się rozumieć. Miłej lektury. Najlepiej na plaży albo w drodze na wymarzone wakacje!  

Twój koszyk
   
Twój koszyk jest pusty.
Twoje konto





Idea Ahead
Al. KEN 36A lok. 93A, 02-797 Warszawa
NIP 8481553632
REGON 142225619
[email protected]
idea-ahead.com