ROGER:
Z przeprowadzonej ankiety, maili, rozmów i postów na forum wynika, że czytelnicy PSX Extreme nie chcieliby na łamach magazynu pełnoprawnej obecności pecetów. Ja to szanuję i akceptuję, bo mam w sumie podobne zdanie i nie uważam, że przyciągnęłoby to nagle falę nowych czytelników szukających w miesięczniku, takim jak PSX Extreme, testu nowej karty graficznej od Nvidii. To tak nie działa.
Inna sprawa, że dziś błyskawicznie zaciera się granica między graniem na PC i graniem na konsolach. Xbox i komputery to już praktycznie jedna rodzina, Sony wypuszcza swoje największe hity na „blaszaki”, co jeszcze kilka lat temu postrzegane byłoby jak sciencie-fiction, a SteamDeck jak żaden inny sprzęt zintegrował konsole i pecety tworząc między nimi trwały pomost. Kilka osób w redakcji, które jeszcze wczoraj w pecetach widziały tylko narzędzie do przeglądania internetu i oglądania YouTube’a, dziś gra na SteamDecku uznając go za „członka rodziny”. Może i czarną owcę, ale kochać trzeba